„Musimy przygotować się na czwartą falę zakażeń koronawirusem” – mówił dziś premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu dodał, że „to niedobrze, że Polacy dziś są trochę uśpieni” jeśli chodzi o pandemię.
W Warszawie odbyło się po południu posiedzenie rządowego zespołu zarządzania kryzysowego, na temat sytuacji pandemicznej – przede wszystkim o nowych odmianach koronawirusa, które rozprzestrzeniają się w Europie. Głównie chodzi o odmianę Delta.
Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę, że w Wielkiej Brytanii już widać początki czwartej fali, jesienią może ona przyjść również do nas. Premier poinformował, że w ramach przygotowań do wzrostu liczby zakażeń, Polska utrzyma infrastrukturę potrzebną do leczenia chorych na COVID, w tym część szpitali tymczasowej. Szef rządu ponownie zaapelował też do Polaków o szczepienie się:
„Prognozy wskazują na to, że czwarta fala zakażeń koronawirusem może do nas dotrzeć jesienią” – mówił tymczasem minister zdrowia Adam Niedzielski:
W Polsce odnotowano 166 przypadków zakażenia mutacją koronawirusa, w większości to odmiana delta.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziś rano, że osoby zaszczepione nie będą musiały iść na kwarantannę, nawet jeśli miały kontakt z osobą zakażoną nową odmianą koronawirusa./IAR/