Słuchaj online
Według raportu Najwyższej Izby Kontroli, do kwietnia 2018 roku instytucje państwowe nie zapewniły skutecznej ochrony konsumentów przed niezgodną z prawem działalnością spółki GetBack oraz podmiotów oferujących jej papiery wartościowe. Autorzy raportu przeanalizowali między innymi funkcjonowanie Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego od 2012 do 2018 roku, czyli od momentu powstania firmy windykacyjnej GetBack do czasu ujawnienia jej problemów z wykupem obligacji korporacyjnych.
Urząd Komisji Nadzoru Finansowego ustosunkował się do wyników kontroli NIK. W niektórych obszarach UKNF uznał ustalenia kontrolerów, czy interpretacje przepisów lub sformułowane wnioski za dyskusyjne. Jednocześnie UKNF dodał, że obecne kierownictwo jest na etapie wdrażania zaleceń pokontrolnych NIK.
Kontrolerzy NIK w sprawie GetBack zbadali działania w sumie sześciu instytucji: UKNF, Giełdy Papierów Wartościowych, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Rzecznika Finansowego, Ministerstwa Finansów i Komisji Nadzoru Audytowego.
Według autorów raportu NIK, intensywne działania nadzorcze i kontrole podjęto dopiero po zaprzestaniu obsługi zobowiązań przez spółkę GetBack, czyli w 2018 roku.
NIK w dokumencie zwrócił również uwagę, że większość długów spółki w latach 2014-2017 powstała w wyniku emisji obligacji korporacyjnych. W wymienionym okresie zobowiązania GetBack wzrosły ponad trzynastokrotnie. W ocenie kontrolerów firma windykacyjna wysoko wynagradzała sprzedające je podmioty. Niektórzy oferujący obligacje GetBack, w celu osiągnięcia jak najwyższej sprzedaży, wprowadzali ich nabywców w błąd. Zdaniem NIK, Idea Bank i kilkadziesiąt innych podmiotów współpracujących ze spółką uczestniczyło w emisji obligacji nielegalnie – bez wymaganych prawem zezwoleń KNF.
Firma GetBack powstała w 2012 roku i zajmuje się zarządzaniem wierzytelnościami. W lipcu 2017 jej akcje zadebiutowały na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. O firmie zrobiło się głośno wiosną 2018 roku, gdy okazało się, że ma ona problemy z wykupem wyemitowanych obligacji korporacyjnych. Ich wartość oszacowano na ponad 2,5 miliarda złotych, a liczbę pokrzywdzonych według ustaleń prokuratury na około 10 tysięcy osób. Obrót akcjami firmy na giełdzie został zawieszony na wniosek KNF.
Od kwietnia 2018 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne i Prokuratura Regionalna w Warszawie prowadzą wielowątkowe śledztwo dotyczące nieprawidłowości w działaniu spółki windykacyjnej GetBack. Dotychczas zarzuty w tej sprawie usłyszało ponad 50 osób.
