Rosyjska służba więziennictwa chce, aby Aleksiej Nawalny stawił się dziś (29.12) w jej moskiewskim biurze. Opozycjonista na mocy wyroku z 2014 r jest zobowiązany stawiać się na takie wezwania, inaczej sąd odwiesi wykonanie kary i polityk trafi za kraty. W ocenie Aleksieja Nawalnego, decyzja Federalnej Służby do spraw Wykonywania Kar jest zemstą za to, że ujawnił tożsamość osób, które dokonały na niego zamachu.
Z Moskwy mówił Maciej Jastrzębski. (IAR)