Nie doszło do spodziewanego tej nocy najazdu rosyjskich wojsk na Kijów. Rosjanie bombardowali z powietrza cele wokół ukraińskiej stolicy, ale najprawdopodobniej nie zdecydowali się na atak lądowy. Ukraińska armia skutecznie odpiera obecne ataki, a w walkach w rejonie Kijowa rozbiła w nocy elitarną czeczeńską jednostkę.
O szczegółach Wojciech Cegielski.
Rosyjskie wojska atakowały natomiast inne miasta. Bombardowany był Charków, a w ostrzale bloku mieszkalnego miała zginąć jedna osoba. Doradca ministra obrony twierdzi, że Rosjanie weszli do Charkowa./IAR/