Część rosyjskich ekspertów wojskowych jest zaniepokojonych sytuacją na rosyjsko – ukraińskim pograniczu. Analitycy Conflict Intelligence Team podkreślają, że Rosja skoncentrowała w tamtym rejonie największą od 2015 r. liczbę żołnierzy i ciężkiego sprzętu wojskowego. -„Wygląda jak przygotowania do wojny” – zatytułowało jedną ze swoich relacji Radio Svoboda. Rozgłośnia Echo Moskwy wyraziła nadzieję, że chodzi o „zastraszenie Kijowa, a nie o napaść”. Natomiast portal „Meduza” zastanawia się, czy uda się uniknąć wojny.
Z Moskwy relacjonował Maciej Jastrzębski. (IAR)