Takiego stwierdzenia użył szef wydziału planowania zagranicznego Aleksiej Drobinin. Część rosyjskich komentatorów niezależnych zwraca uwagę, że prokremlowscy urzędnicy i politycy prześcigają się w wypowiadaniu antyzachodnich opinii, aby przypodobać się Władimirowi Putinowi. Komentatorzy podkreślają, że rosyjski obóz władzy „w wymiarze propagandowym osiągnął szczyty absurdu”.
Tym tematem zainteresował się Maciej Jastrzębski.
/IAR/