Betlejemskie światło pokoju dotarło do Opola. Pochodzi ono z ognia, który płonie nieprzerwanie w Grocie Narodzenia Pańskiego. Dziś (19.12) harcerze z Opolszczyzny przynieśli je do katedry, gdzie o godzinie 12 odbyło się specjalne nabożeństwo. W trakcie spotkania drużynowi przekazali płomień betlejemskiego ognia biskupowi pomocniczemu Rudolfowi Pierskale, innym harcerzom i mieszkańcom Opola.
– Przekazujemy betlejemskie światełko pokoju – mówi Julia Bubin, drużynowa 6. Opolskiej Drużyny Harcerskiej „Amistad”. – My, harcerze, rozniesiemy je dalej po całym Opolu, a potem województwie.
– Na świecie akcja odbywa się już od kilkudziesięciu lat – opowiada przewodnik Rafał Petrykanin, drużynowy gromady zuchowej. – My otrzymaliśmy je ze Słowacji i z Czech. Po drodze jeszcze światełko odwiedziło Wiedeń. Tradycyją już stało się przekazanie ognia polskim harcerzom przez słowackich skautów w Zakopanem.
– Betlejemskie światło to płomień zapalony w Grocie Narodzin Pana Jezusa – tłumaczy ks. Paweł Michalewski, kapelan środowiska opolskiego ZHR. – To symbol tego, że Jezus Chrystus jest światłością świata. Przychodzi, aby rozświetlić mroki naszego życia.
Tegorocznej edycji przekazania światła pokoju towarzyszy hasło „Światło, które niesie moc”.
Betelejmskie Światło Pokoju w Opolu: