
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn powiedział, że sytuacja na granicy z Białorusią jest bardzo poważna. Polskie służby spodziewają się w najbliższym czasie eskalacji napięcia.
Stanisław Żaryn mówił, że w porównaniu do wczorajszego dnia noc przebiegła względnie spokojnie, ale – według informacji służb – ani dziś, ani w najbliższych dniach i tygodniach na granicy polsko-białoruskiej nie będzie spokojnie:
Zastrzegając, że są to dane szacunkowe, rzecznik mówił, że według analiz służb na granicę Polski zostało dowiezionych około 3,5 tysiąca osób, które są podzielone na grupy, są w różnych miejscach. Stanisław Żaryn mówił, że ludzie ci są stale kontrolowani przez Białorusinów. „Spodziewamy się w najbliższych dniach kolejnych grup, które będą dowożone z Mińska. Ta sytuacja jest bardzo dynamiczna” – podkreślił.
Rzecznik dodał, że zarówno Białorusini, jak i niektórzy migranci, eskalują napięcie. „Spodziewamy się dziś wielu prób masowego czy punktowego wejścia na polską granicę. Spodziewamy się również różnego rodzaju taktyki, żeby rozciągać te grupy migrantów wzdłuż naszej granicy – po to, żeby ułatwiać im jej przekraczanie” – mówił Stanisław Żaryn.
/IAR/