Tradycyjna szopka w Opolu-Szczepanowicach stanie, ale w trochę innej formie.
– Będzie ona symboliczna, nie tylko pod względem wielkości, ale także jako wyraz naszych czasów – mówi proboszcz parafii pw. św. Józefa w Opolu-Szczepanowicach ks. Sławomir Pawiński. – Zwierząt w tym roku nie będzie. Nie odbędą się też nabożeństwa, które zawsze się odbywały: np. kolędowanie. To jest związane oczywiście z obostrzeniami. Szopka stanie na placu, ale wszystko będzie takie symboliczne.
– W swoim wymiarze będzie ona mała, ale powstanie, jako znak Bożego Narodzenia. Znajdą się tam figury Świętej Rodziny, Trzech Króli i pasterzy. Każdy będzie mógł wejść do stajenki osobiście. Chcemy stworzyć makietę naszego parafialnego kościoła, aby wierni mogli wejść przez nią do stajenki i znaleźli się blisko Bożej Dzieciny. I to będzie taki wydźwięk powrotu do kościoła, odnowienia wiary.
Szopkę będzie można podziwiać zarówno w dzień, jak i w nocy, gdyż przygotowano specjalną iluminację świetlną. Zwiedzanie będzie możliwe od Wigilii aż do Święta Trzech Króli.
ks. Sławomir Pawiński: