Władze Ukrainy chcą, aby mieszkańcy tego kraju zarabiali tyle co Polacy. Jednak wśród rządzących brak jest jednomyślności co do tego, kiedy średnia pensja nad Dnieprem dorówna tej nad Wisłą. Jedni przewidują, że na dogonienie Polski Ukraina potrzebuje kilku, a inni, że kilkudziesięciu lat.
Z Kijowa relacjonował Paweł Buszko.
/IAR/