
Młodzi mężczyźni przyjechali do Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Opolu, by rozeznawać swoja drogę życia. Tegoroczny motyw przewodni skupienia to lęk i odwaga. To właśnie w rozważaniu Słowa Bożego i spotkaniu w seminaryjnej wspólnocie uczestnicy wsłuchują się w głos powołania.
– Szukam wskazówek, co wybrać, bo już od dłuższego czasu chodzi mi po głowie myśl, żeby zostać kapłanem – przyznaje Daniel Mnich z Rozmierki.
– Pomyślałem, że może być to okazja do tego, żeby upewnić się, co chcę robić w życiu – dodaje Grzegorz Skowroński z Prudnika.
– Spotkałem dużo ludzi, którzy pomagali dojrzeć w tej decyzji. Mam nadzieję, że te rekolekcje pomogą mi rozwiać ostatnie wątpliwości. Czy to na pewno jest to? – pyta Szymon Kokocki z Pokoju.
– Już od jakiegoś czasu odczuwam takie pragnienie. Potrzebuję czasu na rozeznanie. Również chciałem się tutaj pojawić, żeby zobaczyć jak życie w seminarium wygląda od środka i też usłyszeć świadectwa kleryków oraz księży – wskazuje Michał Grzegorczyk z Bytomia.
– Rekolektanci usłyszeli historię wstąpienia kleryków i też nas księży do seminarium. Mówiliśmy o takim doświadczeniu, w którym nie brakuje lęku – wyjaśnia ks. Łukasz Żaba, ojciec duchowny WMSD w Opolu.
– Mieliśmy okazję, żeby chłopakom, którzy przyjechali opowiedzieć, jak to było w naszym życiu, jak powołanie się zaczęło i kiedy. Jakie były trudy i przeszkody oraz błogosławieństwa i jak sobie poradziliśmy – tłumaczy Dawid Górczyk, kleryk 4. roku.
– Cieszymy się z każdego, który chciał spotkać się i pobyć chwilkę z nami w seminarium oraz wejść z nami w rytm dnia na wspólnych posiłkach, modlitwie, spotkaniach braterskich i oczywiście Eucharystii -mówi ks. dr Robert Sadlak, wicerektor WMSD w Opolu.
W tym roku w rekolekcjach powołaniowych w opolskim seminarium bierze udział 5 uczestników. Potrwają do niedzieli (7 kwietnia).
Daniel Mnich, Grzegorz Skowroński, Szymon Kokocki, Michał Grzegorczyk, ks. Łukasz Żaba, Dawid Górczyk, ks. dr Robert Sadlak:
Dłuższa relacja:
autor: Fabian Miszkiel