Prace nad nim trwały sześć lat. Według dyrekcji parku, ostateczny kształt przepisów jest kompromisem pomiędzy ochroną przyrody a oczekiwaniami wspinaczy i turystów. Więcej na ten temat ma Wojciech Stobba.
Niezadowolenie części turystów wzbudził zakaz wprowadzania psów, który obowiązuje już od wielu lat w polskiej części gór. (IAR)