Kazachstańska prokuratura poinformowała, że w trakcie niedawnych zamieszek życie straciło 225 osób. Wcześniej lokalne media informowały o 164 ofiarach i kilku tysiącach rannych. Protesty w Kazachstanie wybuchły, gdy rząd ogłosił podwyżkę cen paliw. Więcej na ten temat w relacji Macieja Jastrzębskiego.
Według najnowszych danych policja oraz wojsko kontrolują sytuację. /IAR/