W Kościele katolickim upamiętnia on śmierć Jezusa na krzyżu. To jedyny dzień w roku, kiedy w kościołach nie odprawia się mszy świętej, a głównym punktem liturgii, jest adoracja krzyża.
– Uroczyście odsłaniamy krzyż, trzykrotnie klękamy i oddajemy cześć Jezusowi – zaznacza pomocniczy diecezji opolskiej Rudolf Pierskała
– W tym roku nie będziemy całować, nie będziemy dotykać krzyża, ale, ze względów sanitarnych, będziemy mogli uklęknąć, pokłonić się. I to powinniśmy uczynić, bo krzyż w tym dniu jest szczególnie wywyższany. Pan Jezus powiedział: „Kiedy ja zostanę wywyższony nad ziemię, wtedy wszystkich przyciągnę do siebie”. To wywyższenie krzyża ma miejsce właśnie w liturgii Męki Pańskiej Wielkiego Piątku.
Liturgia Wielkiego Piątku kończy się przeniesieniem Najświętszego Sakramentu do Bożego Grobu i adoracją. „Rozpoczyna się wtedy oczekiwanie na zmartwychwstanie” – dodaje biskup Rudolf Pierskała.
biskup Rudolf Pierskała:
Autor: Ewelina Laxy