Jest wstępne porozumienie, by za 13 lat nowe auta sprzedawane w Unii były zeroemisyjne. Tak uzgodnili przedstawiciele europosłów i krajów członkowskich. Negocjacje prowadziły Czechy, kierujące pracami Wspólnoty w tym półroczu. Samochody na benzynę czy diesle wyprodukowane przed 2035 rokiem będą mogły być nadal sprzedawane. By przepisy weszły w życie, muszą uzyskać jeszcze ostateczną zgodę Parlamentu Europejskiego i unijnych państw. Polska była jednym z przeciwników tych rozwiązań.
Z Brukseli informowała Beata Płomecka.
/IAR/