Wykluczenie Rosji z Rady Praw Człowieka ONZ ma symboliczne znaczenie ale jest dotkliwe dla Rosji – mówi Daniel Szeligowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Przebywający w Waszyngtonie ekspert PISM powiedział, że władze w Moskwie są wyczulone na kwestie związane z prestiżem Rosji na arenie międzynarodowej:
Daniel Szeligowski wziął udział w drugim spotkaniu dyskusyjnym z cyklu Embassy Talks organizowanym przez waszyngtońskie biuro Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych przy współpracy z ambasadą Litwy. Dyskusja była poświęcona rosyjskiej inwazji na Ukrainę oraz sytuacji na wschodniej flance NATO.
/IAR/