Lider Polski 2050 Szymon Hołownia mówi, że decyzja Włodzimierza Karpińskiego o objęciu mandatu europosła jest ekstrawagancka. Były minister skarbu w rządzie PO-PSL przebywa obecnie w areszcie w związku z zarzutami korupcji w tak zwanej aferze śmieciowej. Jeśli obejmie mandat europosła, to wyjdzie z aresztu.
Szymon Hołownia mówi, że jest to zgodne z prawem, ale jak dodaje, należy postawić pytanie, czy jest to odpowiedzialne.
Włodzimierz Karpiński startował w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku. Mandatu nie uzyskał – zdobył go Krzysztof Hetman, który w październikowych wyborach dostał się do Sejmu. Pierwsza w kolejce do przejęcia mandatu europosła po Krzysztofie Hetmanie jest posłanka Joanna Mucha. Ona jednak również zadeklarowała, że woli pozostać w polskim Sejmie. Następnym na liście był Riad Haidar, który zmarł. Kolejny jest Włodzimierz Karpiński.
Włodzimierz Karpiński został zatrzymany w lutym 2023 roku. Przedstawiono mu zarzut korupcyjny polegający na żądaniu korzyści majątkowej w wysokości 2,5 procent wartości zamówień publicznych uzyskiwanych od Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie. W zamian miał zmienić warunki zamówienia. Według prokuratury wartość kontrtaktu wyniosła prawie 600 milionów złotych. Podejrzany był wtedy prezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie, a następnie sekretarzem miasta stołecznego Warszawy. Nie przyznał się do winy. Wyraził zgodę na podawanie swojego nazwiska oraz wizerunku. Może mu grozić kara do 12 lat więzienia.
/IAR/