Z kijkami w dłoniach i modlitwą na ustach pielgrzymowali na Górę św. Anny

Entuzjaści Nordic Walking z Opolszczyzny wyruszyli w niespełna 15-kilometrową trasę, która rozpoczęła się przed kościołem św. Anny i św. Joachima w Gogolinie-Karłubcu. Pielgrzymowano po raz trzynasty, a przejście do sanktuarium zajęło uczestnikom kilka godzin.

– Łączymy wysiłek fizyczny z wysiłkiem duchowym – mówi Piotr Giecewicz, dyrektor Zespołu Rekreacyjno-Sportowego w Gogolinie, organizator pielgrzymki. – Łączymy tutaj duchowość z wymiarem rekreacyjnym, z chodzeniem z kijkami. Motto, które już od trzynastu lat nam przewodniczy, brzmi: „W zdrowym ciele zdrowy duch”.

– Pierwszy raz jestem na tej pielgrzymce entuzjastów Nordic Walkingu. Chodzę troszeczkę z kijami, ale na pewno nie są to takie trasy. Przede wszystkim chciałam sprawdzić swoje umiejętności, jednak jest to też duchowe przeżycie. Jesteśmy w jednej grupie, wspólnie się modlimy. Nie tylko ze sobą rozmawiamy, bo przeżywamy to każdy na swój sposób. Sporo kilometrów przeszłam w ciszy, skupieniu. To było mi bardzo potrzebne, żeby odpocząć od codziennego zgiełku – mówi Ewelina z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krapkowicach.

Pielgrzymka zakończyła się Mszą świętą odprawioną w Bazylice św. Anny.

Piotr Giecewicz, Ewelina:

Autor: Paweł Brol