Zbrodnia w Gdańsku i zarzuty dla Emila R. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa żony w zamiarze bezpośrednim – przekazała prokuratura. Oskarżony złożył wyjaśnienia i przyznał się, ale powiedział, że nie pamięta momentu ataku.
Po zdarzeniu mężczyzna uciekł do lasu, gdzie ukrywał się aż do rana. Wtedy – na jednym z przystanków autobusowych – zauważyli go przechodnie, którzy wezwali policję. Prokuratura wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie 49-latka.
(źródło: Interia.pl)