Zjednoczone Królestwo się otwiera, największe poluzowanie przepisów sanitarnych nastąpi w Anglii. Rząd ostrzega jednak, że obecność indyjskiego wariantu koronawirusa jest niepokojąca i może opóźnić dalsze otwieranie kraju. Więcej na ten temat wie Adam Dąbrowski:
Między Walią, Anglią i Szkocją są pewne różnice. W tym ostatnim kraju otwarcie nie obejmie na przykład Glasgow, a w pubach alkohol będzie można zamawiać tylko przez pierwsze dwie godziny pobytu. Irlandia Północna otwiera się w innym tempie. Tam luzowanie obostrzeń zaplanowano za tydzień. (IAR)