Żołnierz, który został ranny na granicy polsko-białoruskiej został już opatrzony i wrócił do miejsca zakwaterowania. Wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz poinformował, że mężczyzna dostał obrażeń głowy podczas próby nielegalnego wdarcia się na terytorium Polski przez grupę nielegalnych migrantów w Mielniku. Napastnicy obrzucili kamieniami i kawałkami drewna funkcjonariuszy i żołnierzy ochraniających granicę. Do tego typu ataków dochodzi każdego dnia, co najlepiej świadczy o tym, iż sytuacja na granicy z Białorusią wciąż jest niestabilna.
Straż Graniczna przekazała, że minionej doby odnotowano 267 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Od początku roku było ich ponad 36 tysięcy. /IAR/