Pod hasłem #sprzątaMY, z inicjatywy Kancelarii Prezydenta i Lasów Państwowych, w 430 nadleśnictwach w kraju można pobrać worki na śmieci i rękawice i udać się na porządkowanie lasów.
W akcję włączyła się też para prezydencka, która wraz z harcerzami, leśnikami i żołnierzami sprząta fragment Puszczy Białej w Nadleśnictwie Ostrów Mazowiecka. Minister środowiska Henryk Kowalczyk przypomniał, że wiosną tego roku Andrzej Duda wraz z Małżonką uczestniczyli w inicjatywie #sadziMY. „Śmieci w lasach są ogromnym problemem” – mówił Henryk Kowalczyk
Doradca prezydenta Paweł Sałek zwrócił uwagę, że to kolejna akcja pod auspicjami Andrzeja Dudy wpisująca się w ochronę środowiska. Jak podkreślił prezydencki doradca, należy zabiegać i dbać o polskie lasy
Dyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny zachęcał wszystkich Polaków do włączenia się w akcję #sprzątaMY. Jak zaznaczył, w lasach pojawiają się ogromne ilości śmieci
Tylko w ubiegłym roku Straż Leśna nałożyła blisko 200 tysięcy złotych grzywien za zaśmiecanie lasów. Wypisano 739 mandatów karnych i odnotowano 801 wykroczeń na terenie Lasów Państwowych.
Leśnicy przypominają, że pozostawianie śmieci na terenach zielonych to nie tylko problem estetyczny. Rozkładając się, odpady często uwalniają chemiczne substancje, które mogą skazić powietrze, glebę i wodę, także pitną. Śmieci stanowią również zagrożenie dla zwierząt. Śmiertelnym niebezpieczeństwem może być dla nich plastikowa butelka czy pusta puszka po konserwie, rozkładające się nawet kilkaset lat. (IAR)