Mieści się tam Tymczasowy Ośrodek Wsparcia Ukrainy, w którym od miesiąca są gromadzone rzeczy dla migrantów. Ponad 100 wolontariuszy od poniedziałku do soboty odbiera dary od ludzi dobrej woli, przeprowadza ich selekcję i przygotowuje je do odbioru. Pomocy doczekało się już ponad 7 tys. rodzin zza wschodniej granicy.
– Przeznaczyliśmy na ten cel halę o powierzchni przekraczającej 7 tys. metrów kwadratowych – mówi Agnieszka Pyzanowicz-Franke, dyrektor Centrum Handlowego Turawa Park. – Zagospodarowaliśmy ją w ten sposób, bo bardzo dużo mieszkańców z województwa opolskiego zaczęło przynosić do nas dary, które mogliśmy rozdysponować.
– Po 3 tygodniach funkcjonowania punktu, zdecydowaliśmy się, że potrzebne jest wsparcie organizacji pożytku publicznego lub fundacji i nasze wyobrażenie tego miejsca spotkało się z wyobrażeniami i celami opolskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża – dodaje Małgorzata Kucharczyk, koordynator marketingu CH Turawa Park.
– Tutaj chcieliśmy stworzyć namiastkę normalności. Wszystkie rzeczy, które dostajemy od ludzi dobrej woli, osoby z Ukrainy mogą sobie same wybrać – mówi Dawid Drożdż, dyrektor opolskiego oddziału PCK.
Każdy może zostać wolontariuszem lub wesprzeć Ośrodek materialnie. Potrzebne są przede wszystkim żywność długoterminowa i artykuły chemiczne. Rzeczy dostarczać można od poniedziałku do piątku w godz. 16:00-19:30 oraz w sobotę w godz. 12:00-16:00. Z kolei dla uchodźców są one wydawane w tygodniu w godz. 17:00-19:30 i w sobotę od 13:00 do 16:00.
Agnieszka Pyzanowicz-Franke, Małgorzata Kucharczyk, Dawid Drożdż:
Autor: Paweł Brol