Słuchaj online
Wielki Czwartek to nie tylko szczególne święto kapłanów. Członkowie Liturgicznej Służby Ołtarza z diecezji opolskiej odebrali dzisiaj po Mszy Krzyżma dyplomy uznania. W ten sposób bp Andrzej Czaja podziękował, szczególnie wyróżniającym się członkom Liturgicznej Służby Ołtarza.
– Te wyróżnienia dotyczą ministrantów, którzy są zgłoszeni przez księży proboszczów, swoich opiekunów, za długoletnią służbę. Już od wielu lat jest taki zwyczaj, że Wielki Czwartek ksiądz biskup wręcza dyplomu. Minimum służby, to 6 lat, trzeba być wzorowym ministrantem i swoim życiem świadczyć, że ministrant chce służyć Panu Bogu i Kościołowi – wyjaśnia ks. Zygfryd Waskin, diecezjalny duszpasterz Liturgicznej Służby Ołtarza.
– Od dziecka chodzę do kościoła, moja siostra też była ministrantką – przyznaje Nikolas z Kędzierzyna-Koźla.
– Zacząłem służbę 6 lat temu, namówił mnie do niej ks. Andrzej Flak, który wtedy był opiekunem ministrantów. Moją ulubioną funkcją sprawowaną przy ołtarzu jest dzwonienie dzwonkami. Cieszy mnie to, kiedy jestem w kościele i mogę pomagać Panu Bogu i księdzu – opowiada Gabriel z parafii pw. św. Jakuba Apostoła i św. Agnieszki w Nysie.
Członkowie Liturgicznej Służby Ołtarza gromadzą się nie tylko w kościołach. W programie ich formacji są również pielgrzymki, wycieczki czy zawody sportowe oraz konkursy.
ks. Zygfryd Waskin, Nikolas, Gabriel:
autor: Fabian Miszkiel
