Rzecznik rządu Piotr Müller zapewnił, że rodziny ofiar i osoby poszkodowane w rezultacie porannego wybuchu gazu w kamienicy w Katowicach, otrzymają wszelką potrzebą im pomoc. W katastrofie zginęły dwie osoby, 7 odniosło obrażenia. Cztery z nich trafiły do szpitali. Piotr Müller podkreślał, że jako pierwsze o formie wsparcia decydują władze administracji lokalnej oraz samorządowe
W wyniku eksplozji uszkodzone zostały m.in. dwie sąsiednie szkoły, gdzie siła eksplozji wybiła szyby w oknach. Prezydent Katowic powiedział, że po feriach uczniowie nie będą mogli do nich wrócić, dlatego zostaną dla nich zabezpieczone miejsca w innych placówkach. Jak podkreślił Marcin Krupa, zniszczenia w budynkach będą naprawiane, ale w pierwszej kolejności musi zakończyć się akcja ratunkowa i zabezpieczanie gruzowiska. Budynek, w którym doszło rano do wybuchu gazu, był plebanią kościoła ewangelicko-augsburskiego. (IAR)