Pamięć i modlitwa za ofiary obozów koncentracyjnych są bardzo ważne – uważa rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak. Dziś mija 81 lat od rozstrzelania przez Niemców w KL Ravensbrück 13 Polek z transportu lubelskiego.
Była więźniarka obozu, doktor Wanda Półtawska zwróciła się z prośbą, by dziś księża celebrujący Msze święte wspomnieli o zamordowanych.
Ksiądz Gęsiak, odnosząc się do tego apelu, podkreślił bohaterską postawę Polek:
W przesłaniu doktor Półtawska przypomniała o słowach Jana Pawła II. „Święty Polak Jan Paweł II nauczał, że nie samym chlebem żyje człowiek, a Polakom dyktował, że każdy powinien mieć swoje Westerplatte. Ten dzień powinien być żywy w pamięci Narodu” – zaznaczyła. „Prosimy wszystkich kapłanów, którzy w tym dniu będą odprawiać Msze św. o wspomnienie tych dzielnych Polek, a rządzącym polską polityką dziękujemy, że w 2011 r. Senat podjął uchwałę, że kwiecień będzie zawsze miesiącem pamięci tych bohaterek” – napisała.
W obozie KL Ravensbrück w latach 1941 i 1942 egzekucje były dokonywane w wąskim przejściu między murem otaczającym obóz a ścianą budynku bunkra. Przesmyk ten nazwany był przez więźniarki „Totengang”. Właśnie tam 18 kwietnia 1942 roku zostało rozstrzelanych 13 Polek. Potem zbudowano komorę gazową i krematorium.
130 tysięcy kobiet z około 30 narodowości trafiło do KL Ravensbrück w tym ok. 40 tysięcy Polek, z których przeżyło jedynie 8 tysięcy.
/IAR/