Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek chce weryfikowania przynależności do mniejszości niemieckiej. Byłby to warunek do przywrócenia pełnego finansowania nauki języka niemieckiego w szkołach. Zdaniem ministra edukacji i nauki chodzi o to, żeby pieniądze szły bezpośrednio na wsparcie edukacyjne młodzieży. Weryfikacją miałaby się zająć sama mniejszość.
– To nie jest nasze zadanie, zgodnie z przepisami rodzice podpisują deklaracje chęci posyłania swoich dzieci na takie lekcje – mówi Zuzanna Donath-Kasiura z Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim, wicemarszałek regionu. – Jeżeli minister edukacji wyda rozporządzenie, w którym mniejszość będzie miała wpływ na to i mogła pewne rzeczy ustalać, wówczas wtedy się do tego ustosunkujemy. Obecnie dzieci mniejszości niemieckiej są zakładnikami relacji polsko-niemieckich – mówi.
Donath-Kasiura dodaje, że obniżenie subwencji i zmniejszenie liczby godzin nauki języka niemieckiego – jako języka mniejszości – jest niezgodne z Konstytucją oraz wprowadza nierówne traktowanie.
Zuzanna Donath-Kasiura:
Autor: Paweł Brol