Miał ponad trzy promile i jechał motorowerem. Do zdarzenia doszło w wigilijne popołudnie w Nysie. Charakterystyczny styl jazdy zwrócił uwagę jednej z tamtejszych policjantek, która jechała właśnie do pracy.
– Tym samym posterunkowa Marta Poźniak w rzeczywistości służbę rozpoczęła nieco wcześniej – informuje starszy sierżant Janina Rudkowska z miejscowej policji.
– O swoich podejrzeniach poinformowała dyżurnego, a następnie zatrzymała mężczyznę i zabrała mu kluczyki – dodaje.
Badanie potwierdziło podejrzenia funkcjonariuszki. 30-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu m.in. kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Janina Rudkowska:
Autor: Sebastian Pec