Jest odpowiedź z ministerstwa sprawiedliwości na pytania posła Witolda Zembaczyńskiego dotyczące fundacji Ex Bono z Opola. Parlamentarzysta Nowoczesnej poinformował, że otrzymał ją po ponad 70 tygodniach oczekiwania. Dokument z resortu sprawiedliwości zaprezentował dzisiaj na konferencji prasowej pod opolskim biurem Solidarnej Polski, którego działacze mieli związek z fundacją. Odpowiedź dotyczy budzącego wątpliwości wydatkowania wielomilionowych dotacji, które Ex Bono otrzymało z Funduszu Sprawiedliwości. W związku z tym Małgorzata Wilkos, radna Klubu Arkadiusza Wiśniewskiego została zawieszona w październiku 2019 roku.
– Ośmiornica Solidarnej Polski, która objęła mackami Fundusz Sprawiedliwości ma się dobrze – komentuje Witold Zembaczyński. – Ministerstwo sprawiedliwości potwierdza, że dochodziło do nieprawidłowości, oczekujemy postępowań karnych. Przypomnę 25% tego projektu mogło zostać wydane przez środowisko Solidarnej Polski na tak zwane „koszty administracyjne”. Jedna-czwarta pieniędzy, gdzieś się rozpłynęła i nie wiemy, gdzie bo dalej ministerstwo nie potrafi się tego doliczyć.
– Ja sobie nie mam absolutnie nic do zarzucenia, bo działalność fundacji Ex Bono ma bardzo niewiele wspólnego ze mną. W zasadzie nie ma nic wspólnego ze mną. Ministerstwo potwierdziło, to co od początku w tej sprawie powtarzam. Nie pełniłam w tej fundacji żadnej funkcji i nie zasiadałam w jej organach, ani też nie wykonywałam czynności, które są zastrzeżone dla zarządu, w ogóle żadnych czynności. To co poseł Zembaczyński w tej sprawie mówi o mnie, to są pomówienia i manipulacje – odpowiada Małgorzata Wilkos.
Radna po zawieszeniu w prawach członka Klubu Radnych Arkadiusza Wiśniewskiego przeszła do klubu Prawa i Sprawiedliwości opolskiej rady miasta.
Witold Zembaczyński, Małgorzata Wilkos:
autor: Fabian Miszkiel