Owocowe, z kapustą i grzybami, z mięsem, ruskie czy na słodko – w Miechowej pod Byczyną w weekend królowały pierogi.
Po raz kolejny festiwal zgromadził wokół siebie miłośników tego przysmaku. To prawdziwa uczta dla podniebienia ale także okazja do rywalizacji. Panie z kół gospodyń wiejskich poddały ocenie swoje najlepsze pierogi, a także ścigały się w lepieniu ich największej liczby.
To już 10. Święto Pierogów wyjaśnia burmistrz Byczyny Iwona Sobania
Dodajmy, że zwyciężczynie ulepiły w niespełna pół godziny 114 pierogów.
Wszystkie wytworzone w czasie konkurencji pierożki trafiły do garnka, a następnie zostały skonsumowane.