W Urzędzie Wojewódzkim odsłonięto tablicę ku czci braci Kowalczyków. Stało się to w 51. rocznicę wysadzenia przez Jerzego i Ryszarda Kowalczyków auli Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu, gdzie miała odbyć się akademia z okazji święta Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa. Tablica znajduje się przed wejściem do sali ich imienia.
– Ten czyn miał duże znaczenie dla naszego regionu – mówi wicewojewoda opolski Tomasz Witkowski. – Musimy pamiętać o tym wydarzeniu, ponieważ Opole nie było wtedy jakimś wielkim ośrodkiem walki z komuną. Czyn braci Kowalczyków świadczy o tym, że byli tutaj również ludzie, którym na sercu leżała wolna i przede wszystkim bezpieczna ojczyzna.
– Znałem Ryszarda i nadal znam żyjącego jeszcze Jerzego. Bracia Kowalczykowie są dla mnie wzorem siły charakteru, woli ducha, który przejawił się w roku 1971 w ich czynie protestu przeciwko zbrodniom dokonywanym przez komunistów na Wybrzeżu – mówi Wiesław Ukleja, były działacz opozycji antykomunistycznej.
Wybuch, do którego doszło w nocy, uszkodził aulę, miejscowe archiwum, część zasobów bibliotecznych i bufet. Nikt nie został ranny.
Tomasz Witkowski, Wiesław Ukleja:
Autor: Paweł Brol