Przekraczanie dozwolonej prędkości to wciąż jeden z głównych grzechów kierowców. Potwierdziła to też wtorkowa akcja brzeskich funkcjonariuszy. Z niemal siedemdziesięciu zatrzymanych tego dnia kierowców, którzy złamali przepisy, sześćdziesięciu miało za ciężką nogę. Jeden przekroczył dozwoloną prędkość o 60 km/h – informuje młodszy aspirant Patrycja Kaszuba z brzeskiej policji.
– 20-latek kierujący BMW został namierzony w Lewinie Brzeskim – gdzie w terenie zabudowanym jechał z prędkością 110 km/h. Od niespełna roku miał prawo jazdy, które właśnie stracił na trzy miesiące. Dodatkowo został ukarany wysokim mandatem karnym, a na jego konto wpłynęło 10 punktów karnych – dodaje oficer prasowy KPP w Brzegu.
Nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Policjanci niezmiennie apelują od kierowców o większą wyobraźnię podczas prowadzenia samochodów.
Patrycja Kaszuba: