Zielone światło dał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Kilka lat temu mieszkańcy miasta w referendum zdecydowanie poparli pomysł budowy „średnicówki”. Są jednak tacy, którzy uważają, że inwestycja nie ma racji bytu. Dlatego zaskarżyli najpierw decyzję środowiskową wydaną przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, potem przez Główną Dyrekcję.
– Sprawa trafiła do WSA w Warszawie, który potwierdził, że można dalej tworzyć dokumentację inwestycji – podkreśla prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski. Dlatego przystępujemy do dalszych prac, choć mamy świadomość, że została jeszcze jedna instancja, czyli Naczelny Sąd Administracyjny. Sprawa na pewno tam trafi, a nam pozostanie czekać na jego decyzję. Mając na uwadze, że skoro trzy poprzednie przyznały nam rację, to nie inaczej będzie i w takim przypadku – mówi.
Przypomnijmy, decyzję regionalnej dyrekcji zaskarżyły dwa podmioty: zajmujące się ekologią Stowarzyszenie Silesia oraz reprezentujący część mieszkańców wyspy Komitet Obrony Pasieki. Dodajmy, że koszt trasy wstępnie szacowany jest na ok. 200 mln złotych. Ma ona połączyć ulice: Struga z Prószkowską i być kolejną przeprawą przez Odrę w mieście. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, koncepcja powinna być gotowa do końca tego roku, cała dokumentacja w połowie 2025.
Arkadiusz Wiśniewski:
Autor: Sebastian Pec