Galeria Sztuki Współczesnej zaprosiła dwie krytyczki sztuki, kuratorki i artystki do zinterpretowania prezentowanej właśnie wystawy prac Marii Pinińskiej-Bereś. Do 4 listopada na Instagramie galerii publikuje swoje zdjęcia Zofia Krawiec, a od piątku Katarzyna Oczkowska.
– Pojawią się tam dziewczyny, artystki, które działają właśnie w tej przestrzeni wirtualnej – tłumaczy dr Joanna Filipczyk, dyrektor instytucji. – Chcielibyśmy żeby to było coś w rodzaju naszej wirtualnej sali wystawowej. Będziemy na pewno testować takie właśnie nowe pomysły, które pewnie też by się pojawiły, których jednak istnienie wymusza na nas to częściowe zamknięcie.
Projekt można obserwować na profilu galerii na Instagramie. Wystawę Marii Pinińskiej-Bereś można natomiast zwiedzać jeszcze do 11.11.