4-latka pochodząca z Reńskiej Wsi choruje na poważną wadę serca. Porzucona przez biologicznych rodziców po diagnozie choroby, znajduje się obecnie pod opieką rodziców zastępczych. Chociaż środki na operację udało się zebrać, z powodu koronawirusa jej termin został przesunięty.
– Jesteśmy dobrej myśli – mówi Gerard Wilczek, opiekun dziewczynki.
Operacja ratująca życie dziewczynki odbędzie się w Stanach Zjednoczonych.