Był pijany i chciał jechać na Mazury. Na szczęście po drodze postanowił zrobić zakupy. W namysłowskim markecie alkohol wyczuł od niego jeden z klientów. Potem na parkingu zauważył, że kierowca volkswagena wsiada do swojego pojazdu. Natychmiast powiadomił funkcjonariuszy i uniemożliwił mężczyźnie dalszą jazdę relacjonuje młodszy aspirant Paweł Chmielewski z namysłowskiej policji.
Za takie przestępstwo grozi mu kara do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz minimalnie 5 000 złotych grzywny.