Tak zapowiadają przedstawiciele rządu i administracji publicznej, którzy rozmawiali w piątek (21.10) podczas wideokonferencji z włodarzami gmin. Przypomnijmy, że Sejm przyjął ustawę zezwalającą samorządom pozyskiwanie tego surowca od spółek Skarbu Państwa i dystrybuowanie go wśród mieszkańców.
– Gminy z naszego regionu chętnie skorzystają z tej możliwości – mówi wojewoda opolski Sławomir Kłosowski. – Na ten moment 65 na 71 gmin wyraziło zainteresowanie zaopatrzeniem w węgiel mieszkańców tych miejscowości. Pozostałe 6 samorządów nie przesłało jeszcze informacji, co nie musi oznaczać, że nie będą oni uczestniczyć w dystrybucji. Co więcej, na tę chwilę 13 samorządów wyraziło zainteresowanie, żeby po węgiel zgłaszać się już w przyszłym tygodniu.
Przykładem takiego samorządu jest gmina Kluczbork.
– Zgłosiliśmy taką chęć, bo fizycznie jesteśmy gotowi, dogadani ze składami węglowymi, a miejsce jest przygotowane. Cały czas pozostają jednak otwarte kwestie formalne – mówi Dariusz Morawiec, zastępca burmistrza Kluczborka.
Do każdej z zainteresowanych opolskich gmin, w zależności od ich wielkości, ma trafić średnio od 200 do ponad 500 ton węgla w cenie maksymalnie 1500 zł za tonę. Z kolei samorząd będzie sprzedawać surowiec mieszkańcom za kwotę nieprzekraczającą 2 tys. zł. Transport węgla ze składowisk w gminie do posesji muszą zapewnić sobie właściciele gospodarstw domowych, chyba że samorząd postanowi go zorganizować. Obecnie projektem ustawy zajmuje się Senat.
Autor: Paweł Brol