Utrata prawa jazdy na trzy miesiące, mandat w wysokości 1500 zł oraz 10 punktów karnych. To konsekwencje niebezpiecznej jazdy 26-latka, który pędził na złamanie karku przez Karczów na krajowej 94. Mężczyznę zatrzymali funkcjonariusze brzeskiej drogówki. Policyjny radar wskazał prędkość ponad 100 km/h w terenie zabudowanym.
– Mężczyzna swój pośpiech tłumaczył spóźnieniem do pracy – mówi asp. Patrycja Kaszuba, z brzeskiej policji. – Żadne tłumaczenie nie usprawiedliwia brawury na drodze. Pośpiech jest bardzo złym doradcą, a przekraczając dozwoloną prędkości narażamy siebie i innych na niebezpieczeństwo. W szczególności jest to niebezpieczne w terenie zabudowanym. Wiele tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych spowodowanych jest właśnie nadmierną prędkością, niestosowaniem się do obowiązujących przepisów czy też brakiem ostrożności.
Tylko w ubiegłym roku na drogach powiatu brzeskiego zginęło 14 osób. Wiele tych zdarzeń związana była z przekroczeniem prędkości.
Patrycja Kaszuba:
autor: Fabian Miszkiel