Wojewoda Opolski wyjaśnia jaki jest cel funduszu, prezydent Opola pyta dlaczego miasto wojewódzkie nie dostało pieniędzy i chce poznać zasady przyznawania dotacji. -Konkurs polega na tym, że wybiera się wnioski, które spełniają określone kryteria – podkreśla wojewoda opolski Adrian Czubak. Z kolei Arkadiusz Wiśniewski pyta, jakie były te kryteria i oczekuje transparentności.
Przypomnijmy województwo opolskie, w ramach rządowego programu wsparcia, otrzyma łącznie 87 mln złotych. Pieniądze trafią do 30 gmin i 7 powiatów. Na liście dotowanych inwestycji nie ma żadnego z zadań zgłoszonych przez miasto Opole. – Potrzeby samorządów był większe niż środki, które otrzymaliśmy zwraca uwagę wojewoda:
– Opolskie samorządy złożyły zapotrzebowanie na ponad 1,3 miliarda złotych, zostało przyznane 87. To pokazuje, jak ogromne są potrzeby samorządów. Konkurs polega na tym, że wybiera się najlepsze wnioski. Wnioski, które spełniają kryteria ustalone przez komisję konkursową – mówi Adrian Czubak.
– W wypadków środków z Unii Europejskiej taka lista rankingowa, zespół oceniający, punkty jakieś otrzymało jest zawsze ogólnodostępny – zwraca uwagę prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski – Dlatego ja dalej czekam na to zapytanie publiczne, pytam o transparentność, pytam o przejrzystość. W tym wypadku jasnym i uzasadnionym jest zadawać te pytania publicznie: o to jaka jest lista rankingowa projektów? Kto te projekty oceniał? I ile poszczególne projekty dostały punktów?
Przypomnijmy w konkursie o pieniądze z Funduszu Inwestycji Lokalnych, Opole wnioskowało m.in. dofinansowanie remontu Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów, wsparcie przebudowy Polderu Żelazna, czy też o dofinansowanie budowy żłobka na Malince. Łącznie o około 70 mln zł. O rządowe środki można ubiegać się jeszcze w drugiej turze. Do 28 grudnia samorządy mają czas na złożenie wniosków.
Adrian Czubak, Arkadiusz Wiśniewski