Do zdarzenia doszło piątego maja, gdy 32-latek po prostu wyszedł ze sklepu z towarem – informuje starszy aspirant Karol Brandys z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. To nie było pierwsze tego rodzaju zdarzenie z udziałem mężczyzny.
Mieszkaniec miasta kolejny raz usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. W związku z faktem, że działał w warunkach recydywy, grozi mu teraz nawet do 7,5 roku więzienia.