Oznacza to, że lecznica wykonuje tylko zabiegi ratujące życie.
– Planowe operacje muszą być przesunięte na później – informuje Dariusz Madera, dyrektor placówki. – Trafia do nas tyle pacjentów covidowskich, że musimy zrezygnować z planowej działalności i zabiegów operacyjnych, takich jak endoprotezoplastyki, planowe zabiegi naczyniowe czy operacje na kręgosłupie. Zawsze oceniamy to przez pryzmat bezpieczeństwa pacjenta: czy ten zabieg może być przesunięty czy też nie. Przesuwamy go tylko wtedy, kiedy jest taka możliwość.
Zabiegi planowe powinny powrócić za kilka tygodni. W szpitalu uniwersyteckim prowadzone są też szczepienia przeciw Covid-19, dziennie punkt odwiedza około 300 osób.
– To duże wyzwanie logistyczne, bowiem w iniekcje zaangażowana jest także kadra lekarska i pielęgniarska – dodaje dyrektor Madera.
Placówka prowadzi również szpital tymczasowy w opolskim CWK, który w najbliższych dniach udostępni kolejne miejsca dla pacjentów z koronawirusem. Niewykluczone, że podczas trzeciej fali pandemii – jeżeli będzie taka potrzeba i znajdzie się kadra medyczna – placówka tymczasowa przyjmie nawet 150 pacjentów, czyli zapełni wszystkie dostępne miejsca.
Dariusz Madera:
Autor: Anna Dziaczuk