Nowy projekt wyborczy, za którym stoi Mniejszość Niemiecka można uznać za trafiony – uważa dr Błażej Choroś, politolog z Uniwersytetu Opolskiego. To nie tylko kwestia ponownego zdobycia pięciu miejsc w sejmiku województwa oraz zbliżonej do obecnej liczby mandatów w powiatach – dodaje politolog.
– W kontekście tąpnięcia w ostatnich wyborach parlamentarnych, może to być szansa na budowę czegoś, co skutecznie zastąpi dawny szyld. Nawet jeśli wziąć pod uwagę, że nie był to spektakularny sukces, to jednak Śląscy Samorządowcy zdobyli 1000 głosów więcej niż Mniejszość Niemiecka w wyborach samorządowych z 2018 roku, przy dodajmy, nieco niższej frekwencji. Widać zatem napływ jakiegoś nowego elektoratu – mówi dr Błażej Choroś.
Być może są to osoby, które w wyborach parlamentarnych zamiast na Mniejszość Niemiecką zagłosowały na TrzeciaDrogę, a teraz wróciły. Być może np. głosujący wyłącznie w wyborach samorządowych – dopowiada politolog.
dr Błażej Choroś:
Autor: DBK/SP