Według opublikowanej pod koniec lutego drugiej części raportu Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC) już w tej chwili nawet 3,6 mld ludzi na całym świecie odczuwa skutki zmian klimatycznych w postaci powodzi, suszy, klęsk żywiołowych, rekordowych upałów i pożarów. Te problemy nie omijają też Polski. Naukowcy prognozują, że w nadchodzących latach głównymi zagrożeniami związanymi ze zmianami klimatu będą w Polsce susze powodujące problemy z uprawami i spadek plonów, fale upałów i niedostatki wody pitnej, które w czarnym scenariuszu mogą dotykać nawet ok. 15 mln Polaków – mówi agencji Newseria Biznes Anna Sierpińska, popularyzatorka nauki specjalizująca się w tematyce klimatycznej, ekspertka portalu Nauka o klimacie.
Druga część raportu Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu pokazuje, że globalne ocieplenie ma negatywne konsekwencje nie tylko dla środowiska, ale także dla ludzkiego zdrowia fizycznego i psychicznego. Sekretarz generalny ONZ António Manuel de Oliveira Guterres nazwał opracowanie IPCC „atlasem ludzkiego cierpienia”. Jak ten światowy raport przekłada się na Europę a w szczególności na nasz kraj? Co może nas spotkać w niedalekiej przyszłości? O tym ponownie Anna Sierpińska, popularyzatorka nauki specjalizująca się w tematyce klimatycznej, ekspertka portalu Nauka o klimacie.
Przy wysokim poziomie emisji i wzroście ocieplenia naukowcy przewidują też wzrost liczby powodzi śródlądowych. W przypadku państw takich jak Słowacja, Węgry i Polska wysokość strat ekonomicznych związanych z powodziami rzecznymi i liczba poszkodowanych w związku z nimi osób może wzrosnąć nawet 10-krotnie w scenariuszu wzrostu średniej temperatury o 3℃.