Archaiczny system orzekania o niepełnosprawności i legislacja, przez którą dziś osobom z niepełnosprawnościami często po prostu nie opłaca się pracować, ponieważ mogą stracić przysługujące im świadczenia – to jedne z najważniejszych barier, które utrudniają aktywizację zawodową w tej grupie. Według danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej obecnie aktywna zawodowo jest średnio co trzecia osoba z niepełnosprawnościami w wieku produkcyjnym, ale zgodnie ze strategią przyjętą przez rząd za kilka lat ten odsetek powinien znacząco wzrosnąć. Organizacje pracodawców podkreślają, że nie uda się to bez znaczących zmian systemowych i prawnych. O szczegółach opowiedział agencji informacyjnej Newseria, Jan Zając, prezes zarządu Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.
Statystyki pokazują, że w Polsce już od dekady zatrudnienie i aktywność zawodowa osób z niepełnosprawnościami sukcesywnie rośnie, choć – jak przyznaje Ministerstwo Rodziny I Polityki Społecznej – sytuacja nadal nie jest idealna. Jak zauważa resort, aktywna zawodowo jest dziś statystycznie co trzecia osoba z niepełnosprawnościami w wieku produkcyjnym. Jak wskazuje Jan Zając, prezes zarządu Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, jedną z największych barier w aktywizacji osób z niepełnosprawnościami wciąż pozostaje nieodpowiednia legislacja, przez którą takim osobom często po prostu nie opłaca się pracować. W momencie podjęcia zatrudnienia mogą bowiem stracić przysługujące im świadczenia socjalne.
Według Najwyższej Izby Kontroli, która w ubiegłym roku opublikowała raport o aktywizacji zawodowej osób z niepełnosprawnościami, zmiany wymaga również model działania powiatowych urzędów pracy, którym brakuje spójnej polityki w tym obszarze. Ich działanie sprowadza się głównie do bieżącego rejestrowania osób zgłaszających się w charakterze bezrobotnych, ale nie analizują już potrzeb osób pozostających bez pracy i rzadko podejmują aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu w tej grupie.