Siatkarze Jastrzębskiego Węgla awansowali do półfinału Ligi Mistrzów. W rewanżowym meczu ćwierćfinałowym drużyna z Jastrzębia-Zdroju wygrała z niemieckim VfB Friedrichshafen 3:0. Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem podopiecznych trenera Marcelo Mendeza 3:0. Z awansu cieszył się libero Jastrzębskiego Węgla, Jakub Popiwczak.
W półfinale jastrzębianie zmierzą się z Halkbankiem Ankara, który w rewanżu przegrał z włoskim Cucine Lube Civitanova 1:3. Pierwszy mecz wygrał zespół z Turcji 3:1, więc o awansie zadecydował tzw. „złoty set”. W nim triumfował Halkbank 15:12.
Drugim zespołem, który zameldował się w półfinale, była Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. 144 minuty grania i upragniony awans. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzyła się w czwartek na wyjeździe z ITAS-em Trentino. Było to spotkanie rewanżowe. W pierwszym meczu wygrali kędzierzynianie 3:2. W czwartek był podobny wynik, ale wygrali je Włosi. O zwycięstwie zdecydował „złoty set” a tu już siłę pokazali obrońcy tytułu, czyli Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Najlepszym zawodnikiem został Łukasz Kaczmarek. O przebiegu spotkania Aleksander Śliwka, kapitan ZAKSY.
Kędzierzynianie w walce o finał zmierzą się z Sir Safety Perugia. Do tego zespołu po zeszłym sezonie w ZAKSIE przeszedł Kamil Semeniuk. Szykuje się zatem aryciekawy bój o finał w siatkarskiej Lidze Mistrzów. Pierwszy mecz w Kędzierzynie-Koźlu, 29 marca.