
Po 90 dniach, 3600 kilometrów i zdartych siedmiu parach butów, dotarł do mety. We wtorek, 20 czerwca pod Stadionem Śląskim, Tomasz Sobania, biegacz ekstremalny, zakończył swoją biegową wyprawę. Zaczynała się trzy miesiące temu w tym samym miejscu, gdzie się zaczęła. Po drodze była kilka europejskich krajów i cel, czyli Grecja. Z Tomkiem Sobanią rozmawialiśmy tuż po przybiegnięciu pod legendarny śląski stadion.