W programie Być Kobietą gościmy dwie panie. To Anna Seniuk oraz jej córka Magdalena Małecka. Okazją do rozmowy była premiera ich wspólnej książki, która jest zapisem rozmowy obydwu pań. Znana z powściągliwości aktorka, po raz pierwszy szczerze mówi o swoim prywatnym życiu, walce z chorobą, teatrze, pasjach, miłości i drodze do kariery. A co oznacza tytuł książki, brzmiący: „Nietypowa baba jestem”?
Z miłości porzuciła rolę, która trafia się aktorce raz na sto lat. Zwymyślała komisję egzaminacyjną krakowskiej szkoły teatralnej, uwiodła swą grą rosyjskiego dramaturga. A wszystko to – jak sama mówi – zaczęło się w dniu, w którym biegnąc przez krakowski rynek, „przeskoczyła Sukiennice. Tak w wielkim skrócie wygląda życie Anny Seniuk. W programie Być Kobietą gościmy aktorkę oraz jej córkę – Magdalenę Małecką. Rozmowę obydwu pań możemy przeczytać w książce „Nietypowa baba jestem”. Jak się okazuje, mimo iż całe życie Anny Seniuk kręciło się wokół aktorstwa, również tego teatralnego, to nie lubi ona rozmawiać na temat swoich ról. Mówienie i pisanie o teatrze, to według niej oszustwo.
Nikt tak nie robił awantur, ale też nikt tak nie okazywał oddania mężowi, jak Madzia Karwowska. A wcieliła się w nią Anna Seniuk, którą gościmy w programie Być Kobietą. Największą popularność przyniosła jej właśnie tamta rola. Przez kolejne lata Seniuk otrzymywała oferty bliźniaczo podobne do roli Madzi: matki-polki, gospodyni. I konsekwentnie je odrzucała. Nie chciała bowiem iść w tym kierunku.
Rozmowę pań przeczytacie natomiast w książce „Nietypowa baba jetem”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Znak.