Już ponad 14 miliardów złotych zostało rozdysponowanych w ramach Funduszowego Pakietu Antywirusowego. Pakiet pozwala elastycznie przesuwać środki unijne przeznaczone na różne inwestycje i dedykować je bezpośrednio na zwalczanie skutków koronawirusa. Rozwiązanie to ma być uzupełnieniem dla rządowej tarczy antykryzysowej.
Samorządy czy przedsiębiorcy mieli zaplanowane wiele działań ze środków unijnych, które ze względu na epidemię były niemożliwe do realizacji. Z kolei pewne inwestycje, które miały być realizowane mogły stracić na znaczeniu w obliczu epidemii. Żeby pieniądze nie przepadły samorządy czy przedsiębiorcy mogą je przeznaczyć na zupełne inne zadania związane z minimalizowaniem negatywnych skutków Covid-19 – wyjaśnia Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister Funduszy i Polityki Regionalnej. Chodzi np. doposażenie szpitali w niezbędny sprzęt, zakup materiałów ochronnych, zakup komputerów do zdalnej nauki , czy z perspektywy przedsiębiorców przeznaczanie środków na utrzymanie miejsc pracy. Obecnie mam przekonanie, że każdy pieniądz wtłoczony w gospodarkę jest antykryzysowy – mówi minister.
Zdajemy sobie sprawę, że budżety samorządów ucierpiały na skutek pandemii i jeśli nie zaoferujemy im zewnętrznych środków, to trudno im będzie inwestować. Właśnie z tego powodu powstał Fundusz Inwestycji Lokalnych, w ramach którego do każdej gminy i powiatu trafią rządowe środki, tak aby inwestycje zapisane w tegorocznych budżetach mogły być kontynuowane – mówi minister. Poza tym uruchomiony został nowy nabór do Funduszu Dróg Samorządowych, z którego będzie można pozyskiwać środki na poprawę infrastruktury drogowej.
Mamy także w perspektywie 750 miliardowy unijny fundusz odbudowy, z którego do Polski może trafić 64 mld euro – mówi Małgorzata Jarosińska-Jedynak.