Prószków nie miał problemu z dopięciem budżetu. Po przyłączeniu Winowa do Opola była taka obawa, jednak budżet udało się spiąć – mówi burmistrz Róża Malik. Wpływy z podatków z Winowa nie są duże, nie ma tam żadnych firm produkcyjnych, są to tylko wpływy z podatków od mieszkańców – wyjaśnia burmistrz. Do tego odpada duża inwestycja drogowa, która była planowana w Winowie w przyszłym roku.