Słuchaj online
Obecnie kampania samorządowa dość wolno się rozkręca, być może ma to związek z niedawno zakończoną kampanią parlamentarną i wydarzeniami w polityce krajowej.
Jesteśmy już na ostatniej prostej w przygotowaniu naszych list, w ciągu maksymalnie dwóch tygodni przedstawiamy naszych kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów, a także kandydatów na radnych na wszystkich szczeblach samorządów – mówił na antenie Radia Doxa Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek regionu i wiceprzewodniczący opolskich struktur Platformy Obywatelskiej.
Z ostatniego sondażu, który przygotował Marcin Palade wynika, że Koalicja Obywatelska może w sejmiku utracić dwóch radnych (obecnie ma ich 13). Aby posiadać większość należy zdobyć 16 mandatów.
Zrobiliśmy bardzo dobry wynik 5 lat temu, kiedy Platforma Obywatelska była na zakręcie, zatem teraz liczymy, że ten wyniki będzie jeszcze lepszy. Oczywiście jesteśmy gotowi również na rozmowy koalicyjne – mówi Zbigniew Kubalańca, który najpewniej będzie otwierać listę do sejmiku w okręgu opolskim.
Władze opolskiej PO nie podjęły również ostatecznej decyzji w sprawie kandydata na prezydenta Opola. Nadal w grze jest wystawienie obecnego radnego PO Tomasza Kaliszana oraz ewentualne poparcie dla prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego.
W ubiegły piątek odbyło się spotkanie wiceprzewodniczącego PO ministra Tomasza Siemoniaka z prezydentem Arkadiuszem Wiśniewskim. Ale nie zaowocowało ono żadnymi decyzjami. Wiadomym jest, że Platforma Obywatelska w zamian za poparcie Wiśniewskiego, chciałaby po wyborach uzyskać możliwość wskazania swojego kandydata na wiceprezydenta Opola.
Rozmowy cały czas trwają jeśli mamy przejąć odpowiedzialność za współrządzenie w mieście, to przede wszystkim musimy mieć dogadane kwestie programowe. Bez względu na rozmowy z prezydentem, będziemy wystawiać własnych kandydatów do Rady Miasta – zapowiada Kubalańca.
Rozmowa ze Zbigniewem Kubalańcą:
